O tym, jak bardzo ważne w życiu Ani są emocje wiadomo od samego początku jej przygód. Dziewczyna zawsze szuka złotego środka, pomiędzy sercem a rozumem, pragmatyzmem i intuicją. Dzięki temu, że jest z natury dobra i pozytywnie nastawiona do życia, jej wybory najczęściej okazują się właściwe. Tym razem Ania rezygnuje z wyjazdu na Uniwersytet, aby móc opiekować się tracącą wzrok Marylą Cuthbert. Nie znaczy to jednak, że rezygnuje z dalszego kształcenia się i zdobywania wiedzy. Gillbert Blythe rezygnuje z posady w lokalnej szkole specjalnie po to, żeby na jego miejscu mogła pojawiać się Ania. Nowa praca oznacza nowe perypetie, przyjaźnie, problemy i radości. Pojawiają się nowi bohaterowie, w osobach sąsiadów – Pana Harrissona i Panny Lawendy. Pierwszym, opisanym w tej części, ważnym wydarzeniem w życiu Ani, jest pojawianie się na Zielonym Wzgórzu dwójki bliźniaków, którą po śmierci ich matki przygarnęła Maryla. Druga istotna sprawa, to rodząca się relacja między Anią a Gillbertem. Oboje zaczynają przeczuwać, że to co ich łączy, to już coś więcej niż przyjaźń.