Czy znacie drogę do kraju, w którym nie trzeba pracować, miejsca, które stałoby się rajem? Kraju, tego szuka para bliźniaków, chłopców, piegowatych, niezwykle żarłocznych i tak niegrzecznych, że nikt nawet nie cieszył się z ich przyjścia na świat?!
A to jeszcze nic!
Ci bliźniacy mają na imię: Jacek i Placek, naprawdę! Wymarzyło im się takie miejsce, w którym nie trzeba robić absolutnie nic. Szkoda tylko, że w drodze do tego raju trzeba spotkać tak wielu niekoniecznie miłych gości… jak na przykład olbrzyma wraz z jego tajemniczą ciotką-kozą albo króla, który (choć jest najbrzydszy) myśli, że jest ze wszystkich najpiękniejszy! Czy wiecie, że z tego wszystkiego chłopcy sami wręcz oszaleli? Bo wpadli na pomysł, by ukraść księżyc. Czy to w ogóle możliwe? Jak właściwie to zrobić?! Potrzeba tutaj nie lada sprytu i oczywiście… podstępu.
„O dwóch takich, co ukradli księżyc” Kornela Makuszyńskiego, autora „Szatana z siódmej klasy”, to historia, w której ilość przygód mnoży się razy sto i która nigdy, pomimo swego sędziwego wieku, nie starzeje się!