Bohater „Jak trafiłem w zaświaty” to człowiek ceniący życie. Uwielbia myślistwo, dobre towarzystwo i Mazury. Ponad wszystko jednak kocha jeść. Po operacji – trochę z niewiedzy, a trochę z łakomstwa – nie zachowuje diety i… przenosi się w zaświaty, gdzie rozpoczyna swoje drugie życie. Pozbawiona ziemskich ograniczeń egzystencja ducha-stażysty pozwala mu na przeżycie przygód, na które nie miałby szans przed śmiercią. Przed oczami Czytelnika jak w kalejdoskopie przewijają się obrazy siedmiu cudów natury i rodzinnych stron bohatera. A oprócz tego opisy polowań, szpitalnych perypetii i niezwykle sugestywne sprawozdania z przebiegu nękających go chorób. Całość okraszona dowcipami i myśliwskimi opowiadaniami publikowanymi w lokalnej prasie.
Leszek Mierzejewski
Człowiek o wielu pasjach: pejzażysta, żeglarz, myśliwy. Maluje krajobrazy o tematyce leśnej, rysuje dowcipy, pisze opowiadania łowieckie do „Tygodnika Szczytno” w autorskiej rubryce „Tropem zwierząt i myśliwych”. W 2016 roku otrzymał I nagrodę w ogólnopolskim konkursie „Rok Myśliwca” za najlepszy artykuł prasowy.
Debiutował w 2014 roku książką „Czy stracone lata? Czyli groch z kapustą”. W jego dorobku pisarskim znalazły się także utwory „Prowincja” i „Już mnie nie całuj”.
Strona internetowa autora: www.mierzejewskileszek.pl