Koronawirus to tylko preludium do nadchodzącej apokalipsy
Wybuch światowej pandemii na początku 2020 roku jest zwiastunem wielkich zmian w poukładanym życiu tatuatora Harolda Iwanova, który zamyka swoje studio tatuażu i wyrusza do stolicy Irlandii. Podróży nie ułatwia postępująca zaraza, stopniowo przeistaczająca rzeczywistość w prawdziwy koszmar. Okazuje się, że typowe objawy COVID-19 oznaczają coś...
Karmelitański Graduale de sanctis z przełomu XVII i XVIII wieku, przechowywany w Bibliotece Karmelitów na Piasku w Krakowie, to intrygujący przykład księgi, której „multimedialna” - mówiąc językiem współczesnym - treść oddziałuje na słuch, wzrok i intelekt odbiorców. Zabytek ten z jednej strony pełnił funkcję depozytorium repertuaru i miał być bogato ozdobiony, z drugiej - prawdopodobnie...
Książka Katarzyny Szkaradnik stanowi rekonstrukcję „autoportretu rozproszonego” Jana Szczepańskiego, Józefa Pilcha i Jana Wantuły, na który składają się nie tylko portrety indywidualne, lecz także portret społeczny i wspólnotowy. Wyłania się on z persewerujących w monografii węzłowych problemów: historyczności, lokalności i pogranicza, narracji, języka, ideologii, w związku z którymi odsłania...
Koszmary z dzieciństwa to tylko preludium do prawdziwego dramatu.
Luiza Dot od dziecka miała wrażenie, że nie pasuje do ułożonego życia jej rodziców. Widziała i słyszała więcej niż zwykli śmiertelnicy, co nieustannie ściągało na nią kłopoty. Jednak dopiero dramatyczne przeżycie przelało czarę goryczy, popychając ją ku tragicznemu końcowi.
Dawid Drwal, najpotężniejszy Wojownik, zmagając się z własnymi...
Skok ze stratosfery, BASE jumping i inne szaleństwa
Czasami musisz wejść bardzo wysoko, żeby się przekonać, jak mały jesteś.
Od zawsze uwielbiał wyzwania. Kiedy kupił pierwszy rower, nie mógł się zadowolić zwykłą przejażdżką - na swoim bmx-ie jeździł wyłącznie na tylnym kole. Jak wariat. Z czasem zaczął przed sobą stawiać coraz bardziej ryzykowne cele.
Nielegalny skok z najwyższego wówczas budynku...
Miłość jest najpotężniejszą siłą życiową. Znacie ją? Mam nadzieję, że tak. Wiecie, jak to jest - kiwnie palcem, a my wyjemy do księżyca. Mrugnie okiem, a jesteśmy gotowi iść na wojnę z całym światem. A próbowaliście kiedyś stawić opór miłosnej wichurze, która budzi motyle w brzuchu?... Początkowo człowiek myśli, że da radę, ale potem coś zaczyna boleć w piersiach i gdy w końcu się podda, z ulgą łapie...